Dlaczego ciężko jest osiągnąć sukces?

Coraz częściej mówi się, że sytuacja danej osoby zależy tylko i wyłącznie od jej starań i podejścia do życia. W rzeczywistości jednak sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Czasami nie wystarczy po prostu ciężko pracować, żeby osiągnąć sukces. Składa się na to zbyt wiele czynników niezależnych, nad którymi nie tylko nie ma się kontroli, ale czasami nawet nie wie się, że ma się z nimi na co dzień do czynienia.

Coraz więcej osób pracuje na to samo

Ogromny problem w dążeniu na szczyt to ilość osób, które starają się na niego dostać. W teorii liczba osób, które mogą odnieść sukces, jest nieograniczona, ale w praktyce jest to znacznie bardziej skomplikowane. Szef wielkiej firmy może być tylko jeden, bo każda kolejna osoba będzie zagrażała jego pozycji, awans może dostać tylko jedna osoba, pracę tak samo. Im więcej osób stara się o to samo, a obecnie potrafią być ich nawet setki, tym mniejsza szanse jednostki, bez względu na to, jak wiele lat pracowała na dostanie danego miejsca albo jak duże kompetencje ma. Trzeba liczyć się z tym, że zawsze znajdzie się ktoś lepszy.

Sukces wymaga wielu wyrzeczeń

Skoro osób, które pracują na sukces, jest coraz więcej, żeby mieć realne szanse na osiągnięcie go, trzeba cały czas pracować mocniej i lepiej. To wymaga wielu wyrzeczeń, a nie każdy będzie na to gotowy. Wiele osób wybierze spokojne i stabilne miejsce pracy, które nie zaoferuje dużych zarobków i możliwości, ale w zamian zagwarantuje więcej czasu wolnego dla znajomych i rodziny, możliwość wyjazdy na urlop w dowolnym momencie albo spokój ducha. To bardzo ważne czynniki, które pozalewają przeżyć życie w zgodzie ze sobą i oszczędzić swoje zdrowie, tym samym przedłużając swoje życia na zasadach, jakie się preferuje.

W drodze do sukcesu wiele może się zmienić

Im bardziej wymagający jest cel, jaki ktoś sobie ustalił, tym więcej czasu może zająć osiągnięcie go. To sprawia, że po drodze dana osoba wiele razy może zmienić swoje zdanie. Po czasie może się okazać, że wcale nie zależy jej na byciu najlepszym w swojej branży, ale na pracy w konkretnej firmie albo u boku konkretnego eksperta. Plany niekoniecznie muszą zakładać, że rzuci się wszystko, na co się pracowało i zacznie od nowa, ale może się zdarzyć tak, że ktoś zmieni cel, w jakim podąża, tym samym zwiększając dodatkowo czas na jego osiągnięcie. Nie ma w tym niczego złego, ale wyraźnie wpływa na ilość sukcesów.